Uszczykiwanie pelargonii – jak i kiedy to robić by zagęścić kwiaty?
Aby pelargonie wypuszczały więcej zdrowych, gęstych pędów i zachwycały bujnymi kwiatami przez cały sezon, warto regularnie je uszczykiwać. Najlepszy moment na ten zabieg to wczesna wiosna, gdy młode rośliny mają kilka par liści. Usuwanie wierzchołków pędów pobudza pelargonie do intensywniejszego krzewienia się i tworzenia efektownej kaskady kwiatów.
Czym jest uszczykiwanie pelargonii i po co się je wykonuje?
Uszczykiwanie pelargonii to zabieg, który polega na usuwaniu wierzchołków pędów rośliny poprzez odłamanie lub przycięcie najnowszych, miękkich przyrostów. Czynność tę wykonuje się palcami lub sekatorem, zawsze nad parą młodych liści, co stymuluje pelargonię do wypuszczania nowych pędów bocznych zamiast wzrostu tylko w górę.
Głównym celem uszczykiwania pelargonii jest uzyskanie gęstszych, bardziej rozkrzewionych roślin, które obficiej kwitną. Silniej rozgałęziony okaz z większą liczbą krótkich pędów wytwarza więcej kwiatów, a jego pokrój jest bardziej zwarty, co przekłada się na atrakcyjny wygląd w donicy lub skrzynce balkonowej.
Uszczykiwanie zapobiega też nadmiernemu wyciąganiu się pędów i osłabianiu roślin. Regularne przeprowadzanie tego zabiegu pomaga stworzyć zwarte pelargonie nawet ze słabo rozgałęzionych sadzonek, zwłaszcza odmian rabatowych i bluszczolistnych, które naturalnie rosną luźniej. Ponadto poprawia to cyrkulację powietrza wewnątrz rośliny, co zmniejsza ryzyko chorób grzybowych.
Kiedy najlepiej uszczykiwać pelargonie, by zagęścić kwiaty?
Najlepszy moment na uszczykiwanie pelargonii w celu ich zagęszczenia to wczesna wiosna, kiedy rośliny zaczynają intensywnie rosnąć, najczęściej w marcu lub kwietniu. Uszczykiwanie należy wykonywać na młodych, zdrowych pędach, gdy mają one przynajmniej 3-4 dobrze wykształcone liście, ale zanim pojawią się zawiązki kwiatowe – zbyt późne usunięcie wierzchołków ogranicza kwitnienie.
Optymalna częstotliwość uszczykiwania to 1-2 razy na początku sezonu, zanim roślina wypuści pierwszy pąk kwiatowy. Jeśli pelargonie rosną wyjątkowo szybko, można wykonać dodatkowe uszczykiwanie w połowie maja, jednak ostatni zabieg najlepiej przeprowadzić nie później niż pod koniec maja – po tym czasie roślina skupia się na zawiązywaniu kwiatów.
Uszczykiwanie najlepiej wykonywać w godzinach porannych w suchy, pochmurny dzień, co ogranicza ryzyko infekcji i szybciej pozwala tkankom zabliźnić się. Młode sadzonki uszczykujemy zaraz po posadzeniu (gdy tylko się ukorzenią), a starsze egzemplarze – po przezimowaniu i pierwszych przyrostach. Dzięki temu pelargonia rozkrzewia się szybciej, wytwarza więcej bocznych pędów i tworzy gęstszy pokrój, co bezpośrednio przekłada się na ilość kwiatów.
Jak prawidłowo uszczykiwać pelargonie krok po kroku?
Najpierw należy dokładnie obejrzeć pelargonie i zlokalizować wierzchołki pędów, które chcemy uszczyknąć – wybieraj te, które osiągnęły minimum 4-6 par liści. Uszczykiwanie wykonuje się palcami lub czystymi, ostrymi nożyczkami, odrywając lub obcinając sam wierzchołek wzrostu, czyli fragment z ostatnimi dwoma listkami – nie uszkadzaj bocznych oczek, bo to one wytworzą nowe pędy.
Aby zabieg był skuteczny i bezpieczny dla rośliny, nie usuwaj więcej niż jednego wierzchołka na jednym pędzie podczas jednorazowego cięcia. Odcinając czubek, zawsze wykonywać cięcie cienko, tuż nad liściem skierowanym na zewnątrz, aby pobudzić wzrost nowych pędów w odpowiednim kierunku. Po uszczykiwaniu nie dotykaj świeżych ran, aby nie przenosić patogenów – zaleca się dezynfekcję narzędzi spirytusem lub wrzątkiem.
Jeśli pracujesz przy większej liczbie roślin, pamiętaj, by każdą pelargonię traktować indywidualnie i nie przycinać zbyt gwałtownie wszystkich pędów naraz. Optymalnie wykonywać zabieg w suche, bezdeszczowe dni, żeby ograniczyć ryzyko gnicia. Prowadzenie obserwacji pozwoli szybko zauważyć, jak uszczykiwane rośliny odwdzięczają się gęstym rozkrzewieniem i obfitszym kwitnieniem na jednym egzemplarzu.
Jakie są najczęstsze błędy podczas uszczykiwania pelargonii?
Najczęstsze błędy popełniane podczas uszczykiwania pelargonii to przede wszystkim zbyt wczesne lub zbyt późne przeprowadzanie tego zabiegu. Uszczykiwanie młodych sadzonek zanim wypuszczą 4-6 liści może znacznie osłabić roślinę i zahamować jej rozwój, natomiast wykonywanie zabiegu na zbyt dojrzałych okazach prowadzi do wydłużania pędów i utraty zwartego pokroju.
Często spotykanym błędem jest urywanie wierzchołków palcami bez precyzyjnego usunięcia całego stożka wzrostu, co skutkuje odrastaniem tylko jednej silnej odnogi zamiast rozkrzewiania. Niewłaściwe narzędzia, np. brudne nożyczki czy nożyki, mogą powodować zakażenia patogenami i obumieranie pędów.
Należy również unikać zbyt krótkiego lub zbyt głębokiego uszczykiwania – pozostawienie za mało liści pod miejscem cięcia powoduje wolniejszą regenerację, a zbyt płytkie usunięcie wierzchołka nie przynosi pożądanego efektu zagęszczenia. Częstym niedopatrzeniem jest też brak dezynfekcji narzędzi oraz wykonywanie zabiegu przy mokrych, wilgotnych roślinach, co zdecydowanie zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania chorób grzybowych.
Stosunkowo często zdarza się także uszczykiwanie wszystkich pędów jednocześnie, zamiast stopniowego zabiegu co kilka dni. Taki sposób prowadzenia pelargonii może jednak stresować roślinę i ograniczać jej późniejsze kwitnienie. Błędy te znacząco wpływają zarówno na walory wizualne, jak i zdrowotność pelargonii, dlatego zawsze warto zachować ostrożność i stosować zalecane praktyki ogrodnicze.
Jak pielęgnować pelargonie po uszczykiwaniu, aby wspomóc rozkrzewianie?
Bezpośrednio po uszczykiwaniu pelargonie należy podlewać umiarkowanie, utrzymując podłoże lekko wilgotne, ale nie mokre. Nadmiar wody hamuje rozwój nowych pędów, dlatego najlepiej podlewać dopiero po częściowym przesuszeniu górnej warstwy ziemi.
Rośliny trzeba ustawić w jasnym, rozproszonym świetle – bezpośrednie słońce w pierwszych dniach po uszczykiwaniu może spowalniać regenerację. Dobrze jest szybko zasilić pelargonie nawozem bogatym w azot (np. 0,5 g/l roztwór saletry wapniowej), bo składnik ten stymuluje wzrost nowych pędów bocznych i przyspiesza zagęszczanie.
Aby wesprzeć prawidłowe rozkrzewianie pelargonii, po uszczykiwaniu należy także regularnie usuwać młode pędy wyrastające u podstawy łodyg, które zabierają siły roślinie i mogą znacząco osłabić efekt zagęszczenia. Zaleca się co tydzień kontrolować rośliny i korygować ewentualne niepożądane odrosty. Po 10-14 dniach można znów lekko nawozić pelargonie, gdy pojawiają się nowe liście – najlepiej wybrać nawóz wieloskładnikowy z mikroelementami, aby zapewnić optymalną regenerację i wzrost.